Przerost gruczołu krokowego to jeden z najczęstszych problemów mężczyzn po 40. roku życia. Fizjologiczny proces starzenia się organizmu, zmiany hormonalne i niewłaściwy styl życia mogą jednak spowodować przedwczesne niedogodności z prostatą lub, co gorsza, doprowadzić do poważniejszych problemów. W jaki sposób należy dbać o prostatę?
Systematyczne badania prostaty
Mężczyzni po 35. roku życia są wręcz zmuszeni, aby regularnie badać prostatę. Dzięki temu mogą przedwcześnie wykryć pierwsze sygnały wskazujące na przerost stercza lub występowanie zmian o charakterze choroby nowotworowej. Podstawowymi badaniami są palpacyjna ocena rozmiarów gruczołu krokowego per rectum oraz analiza stężenia PSA (antygen sterczowy) z pobranej próbki krwi. Oprócz tego wartościowym uzupełnieniem diagnostyki mogą być m.in. posiew moczu, biopsja prostaty, scyntygrafia kości, USG miednicy małej i powłok brzusznych. Mężczyźni po 35. roku życia powinni raz w roku wykonać badanie gruczołu krokowego – natomiast po 50. roku życia analiza powinna odbyć się co 6 miesięcy.
Zdrowa i zbilansowana dieta
Prawidłowe odżywianie odgrywa kluczową rolę w kontekście utrzymania zdrowego stercza i optymalnej kondycji seksualnej. Przede wszystkim menu powinno wykluczać tłuste produkty odzwierzęce (m.in. mięso i nabiał), które mogą powodować problemy z cholesterolem i tym samym sprzyjać otyłości. Nadmierna masa ciała to jeden z częstych czynników ryzyka występowania problemów z prostatą. Warto też wspomnieć, że nadmierne spożycie białka zwierzęcego może mieć szkodliwy wpływ na gruczoł krokowy. Dieta na prostatę powinna uwzględniać:
- zwiększenie podaży białka roślinnego,
- regularne dostarczanie błonnika i probiotyków,
- optymalną ilość chudego mięsa np. maksymalnie 3 porcje w tygodniu,
- włączenie do jadłospisu tłuste ryby morskie, które są bogatym źródłem kwasów omega-3.
Równie wartościową rolę odgrywają owoce, a zwłaszcza te o bogatej zawartości antyoksydantów – mowa tu przede wszystkim o ciemnych i czerwonych owocach np. aceroli, dzikiej róży czy granacie.
Suplementacja
Istnieje wiele roślin o wartościowym wpływie na kondycję gruczołu krokowego i układu moczowego. Specjaliści od długiego czasu rekomendują mężczyznom m.in. picie naparów z pokrzywy i skrzypu polnego, stosowanie ekstraktów z owoców palmy sabałowej lub kory śliwy afrykańskiej, czy też spożywać pestki dyni i dodawać do potraw olej lniany. Ponadto dobrze jest zadbać o optymalny poziom testosteronu, co jest możliwe dzięki zapewnieniu organizmowi właściwej ilości cynku.
Regularna aktywność
Siedzący tryb życia ma niezwykle niekorzystny wpływ na zdrowie prostaty. Powodem jest fakt, że dzięki aktywności fizycznej stercze zostaje prawidłowo ukrwione. Ponadto ruch oddziałuje na tempo przemiany materii, a sprawnie działający metabolizm skutecznie zwalcza nagromadzone toksyny oraz przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu i wolnym rodnikom tlenowym. Aktywność fizyczna jest także idealnym sposobem na utrzymanie prawidłowej masy ciała i wspiera zachowanie odpowiedniego stężenia testosteronu. Warto więc włączyć do codziennego planu dnia choć 20 minut spaceru, co w wymiarze całego tygodnia i kolejnych miesięcy będzie niesamowicie pomocne.
Rzucenie palenie i ograniczenie alkoholu
Alkohol i papierosy nie tylko zwiększają ryzyko raka, ale i realnie oddziałują na sprawność seksualną m.in. ograniczając poziom testosteronu, obniżając libido czy pogorszając ukrwienie narządów układu moczowo-płciowego. Wstrzemięźliwość od używek ma niezwykle duże znaczenie w profilaktyce raka prostaty.
Bibliografia:
- Wardecki D., Dołowy M. „Rak prostaty – aktualne możliwości terapeutyczne.” Farmacja Polska 2022, 78(5): 268-276.
- Twardak IM., et al. „Rola diety w rozwoju raka prostaty.” Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne 2015, 5(4): 417-425.
- Hurkacz M. „Czy stosowanie fitoterapi w leczeniu łagodnego rozrostu prostaty jest skuteczne i bezpieczne?” Przegląd Urologiczny 2014, 4(62): 38-40.
- Ząbkowski T., Bortnowski L. „Profilaktyka, monitorowanie i leczenie raka gruczołu krokowego na podstawie aktualnego przeglądu literatury urologicznej.” Pediatria i Medycyna Rodzinna 2008, 4(4): 265-268.